czwartek, 30 czerwca 2016

"Uratuję Cię, mój książę - przed Tobą samym" Sztuka zmieniana na gorsze.




Aniela zakłada kurtkę, wychodzi z domu, ostentacyjnie i z hukiem zamyka za sobą drzwi. Bezsilność doprowadza ją do najwyższych stężeń wściekłości. Zawsze lubiła działać, przeciwstawiać się trudnościom, wręcz wystawiać siebie na pierwszy ogień. Czuje, że musi czekać i to pokornie, ale cierpliwość nigdy nie była jej mocnym atrybutem. Ma żal do siebie, że jej jeszcze zależy, że sobie nie odpuści, nie wyrzuci go raz na zawsze ze swego życia. Żałuje, że w ogóle się zakochała, zaangażowała.

Aniela ma w sobie syndrom chęci zmieniania świata na lepsze miejsce i wierzy, że da się ulepszyć każdego. Pewnie dlatego Bartek wydał się jej atrakcyjny, zamknięty w sobie, melancholijny, dużo pił i mówił, że nikt nie jest w stanie go pokochać. Aniela potraktowała to jak wyzwanie.

Początkowo nie chciała się nim opiekować. Kilka randek w tygodniu, miał dla niej czas. Podczas 5 lat studiowania i licznych kursów nauczyła się, ze jeśli ktoś ofiaruje ci swój czas to można uznać ze mu zależny. Wiedziała też, że ma skłonności do zadawania się z kiepskiej jakości facetami przez wzgląd na nieudane dzieciństwo, ale uznała, że ilość nieudanych związków w jakich była i co w sobie przepracowała nauczył ją podejmować racjonalne decyzje.

Imponował jej swoją odmiennością, ilością przeczytanych książek i odważnymi decyzjami w kwestiach dobierania ubrań. Zakochiwała się, ciągle oszukując sobie, że on nie ma dla mniej żadnego znaczenia, że jego wiadomości i telefony w środku nocy nie wprawiają ją w dygot i przyśpieszone oddechy. Wierzyła, że ma na niego wspaniały, zbawienny wpływ, że przy niej mniej pije, więcej się uśmiecha, poznaje jej znajomych, w końcu zamieszkuje w jej mieszkaniu. Aniela dawała mu przestrzeń i nie wtrącała się za dużo.
Wszyscy jej znajomi powtarzali, to toksyczna persona i jeżeli jest odpowiedzialną osobą za swoje szczęście to powinna sobie odpuścić, zacząć wymagać, działać na zasadzie partnerstwa, a nie bycia matką, psychologiem i sprzątaczką.


CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz